Bardzo ciekawa akcja, hotelarze mogą sobie po sezonie zapełnić jeszcze pokoje i dopiero potem zamknąć się na cztery spusty i szykować na kolejny sezon. Co jak co ale rokrocznie pogoda w październiku coraz lepsza więc fajnie gdzieś czmychnąć na urlop, ceny na pewno będą kuszące.
No to nieźle się ta szara strefa rozwija, a przecież podatki zapłacić to nie jest nic trudnego, zwłaszcza, że zarabiają na turystach naprawdę nie małe pieniądze!